Witam
Po dłuższej przerwie w lakierowych postach ,
dzisiaj zdobienie lekko zakręcone :)
W końcu moje pazurki wyrosły poza opuszki palców i zaczęły jakoś wyglądać :)
Kuracja odżywkami i nie malowanie paznokci przez jakieś 2 miesiące chyba troszkę pomogło .
W tym tygodniu przyszły moje pierwsze MdU (Mundziaki)
i jak tu było ich nie sprawdzić , no po prostu musiałam :)
Nie mam ich dużo bo tylko 5 szt ale zakochałam się od pierwszego stempla :)
Normalnie teraz stemplowanie jest jeszcze bardziej przyjemnie .
Nie trzeba dużej ilości lakieru żeby dany wzór zapełnił się "po brzegi"
no i oczywiście efekt już po nałożeniu na pazura jest MEGA .
KOCHAM KOCHAM KOCHAM :)
i chyba nie tylko ja ? :)
Do zdobienia użyłam:
MdU Orchid nr 55
My Secret Vanilla 144
Top Cote Sally Hansen
Tak minimalistyczne zdobienie a taką miało moc przyciągania wzroku innych :)
A wy co sądzicie o tym zdobieniu no i oczywiście o Mundziakach ?
Macie ???
Przegląd gazetek tak do obejrzenia przy kawie / herbacie :)
DAYLI (gazetka)
Do końca 5 dni
DROGERIA NATURA (gazetka)
Do końca 12 dni
Pozdrawiam
ale śliczne! :)
OdpowiedzUsuńale super, takie cukieraski trochę! świetne :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne wzory! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńŚliczności, super to wygląda:)
OdpowiedzUsuńSuper! Od razu widać że odbijane porządnym lakierem! Ja na razie MdU mam na chciejliście, czekam na lepsze czasy :D
OdpowiedzUsuńMdU opanowują blogosferę, kuszą i mnie strasznie ale na razie budżet nie pozwala ;/
OdpowiedzUsuńFajne mani :))
Świetne zdobienie!!
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że mundziaki śmierdzą strasznie. Prawda to?
Prawda :-) ale da się wytrzymać i za tak genialne stemplowanie można im to wybaczyć ;-)
UsuńPrawda :-) ale da się wytrzymać i za tak genialne stemplowanie można im to wybaczyć ;-)
UsuńŚlicznie, coraz bardziej mnie kuszą te mundziaki :)
OdpowiedzUsuń